Wiem,że mnie długo bardzo nie było. Od października. Na początku chciałam skończyć swoje stare opowiadanie i teraz dopiero mogę tutaj powrócić. Nie zawiesiłam bloga ani nic. Po prostu nie miałam na niego czasu także przez studia, które niszą mnie kawałek po kawałku.
Jeśli kogoś to interesuje, rozdział 3 zaplanowany jest najwcześniej na za tydzień, najpóźniej na za dwa tygodnie.
Teraz czeka mnie najgorszy tydzień mojego życia: kolokwium z fizjologi, anatomii oraz egzamin z mikrobiologi i biofizyki :)
Ale oprócz problemów ze studiami walczyłam jeszcze o życie mojego małego szkraba.
Kitek ma się już w miarę dobrze, więc można powiedzieć że wracam do formy. :D
- Mother of Cats
Pozdrawiam i trzymajcie za mnie kciuki. :)
Jaki słodki kotek! <3 Życzę mu jak najszybszy powrót do zdrowia. Tobie szczęścia na wrednej sesji, a wcześniej zaliczenia tych nikomu nie potrzebnych kolokwiów.
OdpowiedzUsuńJa bym wolała zaliczać same kolokwia a sesje wywalić z tego systemu. Komu ona jest potrzebna? xD
OdpowiedzUsuńDziękuje za kota. :D Dwa zastrzyki w dupę i kot prawie jak zdorwy. Eheheh. Żartuje.
Tobie też życze przetrwania tego okropnego okresu :C
Och, dobrze wiem, że studia wyniszczają człowieka. :( Znaczy wiadomo, takie porządne studia, a nie te z rodzaju "Nauka? A co to?"... U mnie III rok niby lepszy od II, ale teraz zaczyna się już niezły kocioł, a poza tym jestem załamana, że nie mam potrzebnych książek do pracy licencjackiej. D: A poza tym wiadomo: kolokwia, wejściówki i widmo zbliżającej się nieubłaganie sesji. T.T
OdpowiedzUsuńBiedny koteczek. ;_; Cieszę się, że z nim już lepiej! ^o^
Buziaki, trzymaj się! :*
Ja właśnie słyszałam, że jak przetrwasz pierwszy semestr to drugi nie stanowi problemu. Potem ma się praktyki w szpitalu i tam wtedy najwięcej ludzi odpada. xD Chociaż jest mi tak ciężko, że nie wiem czy dotrwam do II semestru.
UsuńJa mam prace do napisania. Dała nam 3 tematy i wszystkie trzeba napisać, a najlepsze jest to, że u mnie w mieście nie ma żadnej biblioteki by znaleźć jakaś książkę gdzie nie ma tylko zwykłych algorytmów. :)
Ja też się cieszę że z nim lepiej. Jakby od zdechł, to umarła by jakaś część mnie xD
Ty też się trzymaj. ^^
Jaki slodki kotek! Potarmochala bym go albo wziela na kolana i glaskala *-* kiedys mialam fiola na punkcie kotow, ale mi przeszlo xD choc dalej lubie slodkie zwierzaki ;D
OdpowiedzUsuńMyslalam, ze jestes mlodsza, a tu juz studia! A tak, moge spytac ile masz lat?
Ten kotek jest wyjątkowo słodki c: Taka fajna przytulanka w nocy. I wgle taki ahh <3 Słodziak mój :3
UsuńTak, po moim stylu pisania ludzie myślą, że jestem w gimnazjum, a ja po prostu nie jestem humanistą :) Nie umiem pisać, ale się staram to ćwiczyć, bo uwielbiam wymyślać historie :D
W styczniu skończyłam 20.
Domyślam się co studiujesz i wiem gdzie nie studiujesz :). Tęsknię juz za opowiadaniem o Białej Czarownicy.
OdpowiedzUsuń~Olsea